to anime skradlo moje serce. W kazdym odcinku byl calkiem inny klimat. Cos pieknego.
obejrzalem to wlasnie po paru latach przerwy i musialem podniesc ocene z 9 na 10.
to nie jest moj ulubiony tytul. wole nawet obiektywnie slabsze samurai champloo.
tak - to nie jest moje ulubione anime. ale najlepsze jakie widzialem. prawdopodobnie najlepsze jakie stworzono.
od poczatku do konca wytycza w gatunku granice tego czym jest zajebistosc.
główny bohater prawdopodobnie najzajebistszy w historii, muzyka genialna, klimat nie do powtorzenia.
anime całe może się od CB uczyć.
a holywood moze temu tytułowi buty lizać.