Bardzo dobrze zagrał w Rock'n'Rolla , w Prince of Persia również . Ma zadatki na dobrego aktora ...
Film może nie aż taki mega (na pewno gorszy od "Lock, stock & two smoking barrels") ale poza Archie'm (a dokładniej na równi) chyba najlepiej wykreowana postać. Jakby Ritchie nie leciał w kulki tylko nakręcił wreszcie pozostałe 2 części trylogii, które obiecał w napisach końcowych "Rock''n'Rolla" to mógłby Toby'ego Kebbella wypromować tak jak Jasona Stathana
Chłopak ma przed sobą jeszcze wiele lat grania. Zobaczymy co pokaże w ambitnych filmach: dramatach, filmach psychologicznych.
Bardzo cenię tego aktora, gy zobaczyłam Go w "RockNRolla" spodobał mi się niesamowicie i obejrzałam wszystkie filmy z jego udziałem. Jest cudowny. Fajnie zagrał również w "Uczniu Czarnoksiężnika" i "Control". Obejrzałam z Nim wywiady i wydaje się być naprawdę mądry i zabawny.
Facet ma imponującą jak dotąd filmografie. Jednak po Rock'n'Rolli chyba go zaszufladkowali i przeważnie gra w filmach akcji albo kryminałach. Są głównie role drugoplanowe ale facet ma talent i dużo reżyserów to widzi, ale role takie jak w "Gniew tytanów" , "Uczeń czarnoksiężnika", Grupa "Wschód" i "Książę Persji: Piaski czasu" mu nie wyszły, ale i tak dostaje role w coraz większych produkcjach. Będzie głównym czarnym charakterem w "Warcraft" i "Fantastic 4". Rola w "Ewolucja planety małp" na wielki plus.