jako moze by producentem filmu w 2011 roku skoro nie zyje, Matko Jezusa! czy filmweb
pracuja same glaby, aby cos takie moderowac
Właśnie wyczytałem, że nie żyje.Miał zaledwie 54 lata.Szkoda, bo naprawdę miał telent.Ja cenię go przede wszystkim za film "Utalentowany pan Ripley".
P.S.Dla tych, ktorzy zaraz będą psioczyć, że uzytkownicy przypomnieli sobie o nim dopiero po smierci od razu mówię, że dawno mu wystawiłem ocenę 9/10.
Oglądałem jego Angielskiego pacjenta, Utalentowanego pana Ripleya i Wzgórza Nadzieji. Wszystkie 3 filmy są swietne, oscarowe ze statuetkami i nominacjami i wogule są bardzo dobre. Anthony nie nakręcił ich dużo, ale te co zrobił zasługują na uwagę. To naprawdę wyśmienity reżyser. Musze jeszcze jego inne filmy obejżeć....
więcej