Albo filmu nie widzieli albo po prostu inteligentna komedia nie dla nich.
Bardzo przyjemny film.
To zależy jaki kto ma gust filmowy. Innym może się podobać ten film, a innym nie. Nie wiem jak mnie. Filmu jeszcze nie widziałem, więc nie będę komentował.
Co kto lubi. Ja miałem duże oczekiwania wobec filmu po trailerze, których on zwyczajnie nie spełnił.
Ból czterech liter sympatyków partii socjalistyczno-narodowej piękny. I o to chodziło.
No i znać nie musisz skoro Cię filmy interesują. Nie wiem tylko co ma inteligencja do oceny tego czy innego filmu. Czemu niby film ma być dla " inteligentnych inaczej". Konwencja Machulskiego jest znana i nikt i twierdzi, że to dokument historyczny. A poziom spiny jakby chodziło o egzystencjalne sprawy.
Dlaczego suche żarty, odniesienia do bieżącej polityki i proste gagi miałyby być mało inteligentne. Trochę dystansu, ja się zaśmiałam nie raz.
Bardziej bezpośrednio nie można się odnieść do bieżącej polityki. Scena na której śmiechłam to ta ze śpiewającymi radośnie siostrami, gdzie jedna z nich ma na sutannie krew niedoszłego gwałciciela.
ja się spodziewałem, ze dam 4-5, a tu pozytywne zaskoczenie, ciągle się śmiałem w kinie choć akurat sceny z Pazurą, w windzie i z mimiką były dla mnie żałosne
Takie świetne te teksty były, że jakoś zadnego nie zapamiętałem a zaśmiałem się może ze dwa razy podczas całego filmu. Ogólnie nie ogarniam jak ktoś się mógł śmiać na tym czymś. KAc Wawa przy tym filmie to kandydat do oscara.
Jeśli dla Ciebie Kac Wawa jest lepsze, to znaczy że widać wolisz komedie dla idiotów ;) Żarty o kupie to jest to co Cię kręci co?
sądzę, że żart nie każdy chwyci ;) mnie do obejrzenia zachęciła obsada ról męskich i się nie zawiodłam
Inteligenty humor to główne założenie filmu, bo nie zawsze trzeba używać wulgarywmów, aby film był dobry. Polcema zoabczyć na własne oczy.
Szczególnie zabawny żart zaczerpnięty z przebrzmiałej anegdoty z sekretarzem Szymborskiej "Rusinek się deklinuje" w oryginale. Faktycznie - dla inteligentnej osoby niezwykle błyskotliwy żart. Litości.
Mi również film się podobał, nie ma co patrzeć na komentarze, trzeba samemu obejrzeć i ocenić.
Inteligentna komedia?
Intryga jest ciekawa, ale to czym została wypełniona, to trochę zbyt mało, by nazwać to inteligentną komedia (chyba, że każdy mierzy wg swojego punktu odniesienia).
Żarty z kopaniem w jaja albo mimiką dupy - żenujące. Ale publika się cieszy...
Bardzo dobry powrót Machulskiego po latach, co prawda nie jest to Kiler ale i tak warto. Role męskie świetnie zagrane.
Niestety widziałem i z trudem wysiedziałem. Aktorstwo kosmicznie słabe i nieprzekonywujace - zwłaszcza aktorek. Temat dobry ale oprawa jak znaleziona na śmietniku i przetarta szmatą. Przykro że to Machulski. Wielki Machulski. Bardzo liczyłem na polski film który da się obejrzeć przyjemnością.
Jak ktoś lubi ambitne kino to istotnie mógł się czuć zawiedziony... Ale to jest komedia i ja się zdrowo uśmiałam
No właśnie problem w tym że poszedłem na KOMEDIĘ. MACHULSKIEGO. Powinien przywrócic choć trochę wiary w polskie kino. A tu miałem wrażenie że sporo brakuje .... No reakcji widowni jak na komedię nie było.
Komedie też mogą być ambitne. Może Volta nie jest Kilerem, ale humor też jest na wysokim poziomie w końcu scenariusz pisał Machulski.
Zieliński, Braciak byli ledwo poprawni to już Zurawski coś pokazał. Ja pisałem raczej o Boładź i Domańskiej. Zwłaszcza Domańskiej która jest SŁABA. Boładź tylko nijaka.
Inteligentna komedia? Przecież "inteligentne" żarty to wyśmiewanie Kaczyńskiego poprzez postać Pana Kazimierza Dolnego, czy banalne i żenująco słabe wplecenie nazwiska głównego bohatera w fabułę, jeżeli to miało być tym inteligentnym humorem, to ktoś musi się zastanowić na ile rzeczywiście jest inteligentny, a na ile po prostu wydaje mu się, że jest inteligentny bo złapał się na mało wyszukane aluzje i zwroty akcji. Film koszmarny, muzyka przerażająco niesubtelna i odpychająca, scenografia słaba, humoru można by powiedzieć, że w ogóle w tym nie było. Sięgnięcie po aktorów dotkniętych karłowatością miało nadać wszystkiemu jakiś wątek humoru abstrakcyjnego, a wyszedł klimat starego cyrku, który lata świetności ma już za sobą. Gra aktorska o ile męska jeszcze stała na dobrym, a chwilami wysokim poziomie, to kobieca część niestety była dramatycznie słaba, być może gdyby rola głównego bohatera została obsadzona przez jakiegoś aktora miast aktorki to film ten mógłby być 2 klasy lepszy. Obejrzenie tego filmu w kinie pozostawia niesmak i żal straconych pieniędzy.
Zeby zrozumieć tę prostą i zabawna komedię niezbędny jest jednak chociaż gram polotu:) i inne preferencje polityczne. Do wystawcy PiS to rzeczywiscie nie trafi, to fakt :))
Nie jestem fanem PiSu, wręcz przeciwnie, polotu raczej mi nie brakuje, a mimo to film pod radosnym tytułem "Volta" to dla mnie miernota.
Natomiast argumenty ad personam w dyskusji o filmie to bardzo niska półka i niekorzystnie świadczą o osobie je wypowiadającej.
No żeby wszystkich ludzi którzy się z tobą nie zgadzają w kwestii oceny filmu od razu nazywać zwolennikami PiSu (oczywiście w złym znaczeniu) to trzeba naprawdę mieć mózg wielkości orzeszka, nie pozdrawiam ;)
Juras137 - Konto założone tylko po to, żeby dać ocenę 1 "Volcie" a potem zapomniane.
Film edukacyjny dla swołeczeństwa:)))
Nie chcę nikogo urazić - kto widział ten wie o co chodzi, kto nie widział może nadrobić zaległości.
Podobały mi się liczne cytaty i informacje zawarte w filmie (do sprawdzenia - które prawdziwe a które nie).
Na pewno obejrzę jeszcze raz. Z królami dawałam radę ale o regaliach, muszę przyznać, niewiele wiedziałam - temat do nadrobienia.
Ogólnie jestem mile zaskoczona, chociaż Vabank to to nie był.
Oczekiwałem czegoś na miarę Vinci. Niestety rozczarowuje na całej linii.
-Bingo!
-Co tam jest?
-Pudło
-To bingo czy pudło?:/
humor bardzo niskich lotów, ale dla KODziarsko-POwskiego bydła w sam raz, a po "M jak miłość", to nawet uznacie to za arcydzieło