PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=763312}
7,3 128 711
ocen
7,3 10 1 128711
6,3 32
oceny krytyków
Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej
powrót do forum filmu Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

Miałem okazję zobaczyć ten film przedpremierowo. Magda Boczarska zjawiskowa - mimo że gra panią Wisłocką jako 20- i ponad 50-latkę. Można się pośmiać do łez (scena z Arturem Barcisiem jako cenzorem) ale i zadumać, ... tak najładniej. Wspaniale jest zobaczyć "wskrzeszoną" doktor Michalinę. Wielką, w bardzo zachodnim stylu bohaterkę tamtych, szaromrocznych czasów. Warto przejrzeć się w tamtej rzeczywistości... Przejrzeć swoją twarz i ... swoją zmysłowość.

ocenił(a) film na 5
Kuba_Fataj

Do łez? Bez przesady....

ocenił(a) film na 7
szatan667

warto iśc ?

ocenił(a) film na 7
sieradzkamadzia

Jest sporo scen humorystycznych, ogólnie sama historia po prostu wciąga, za sprawą ciekawego przedstawienia postaci (nie tylko główna bohaterka, ale i postaci grane przez Lubosa czy Adamczyka, gdzie obaj są w raczej nietypowych dla siebie rolach), czy samego barwnego sposobu przedstawienia tamtych czasów. Ogólnie twórcom bardzo zgrabnie udało się wyważyć mniej lub bardziej szczęśliwe losy bohaterów ze scenami humorystycznymi.

ocenił(a) film na 8
sieradzkamadzia

warto :-)
szeroka gama przedstawionych uczuć i emocji jak na jeden film

ocenił(a) film na 3
sieradzkamadzia

To lewe konto założone tylko pod ten film - zero filmów i jeden temat...

ocenił(a) film na 3
szatan667

Przecież to lewe konto założone tylko pod film

ocenił(a) film na 6
Kuba_Fataj

Film dobry ale rewelacją bym tego ine nazwał. Naprawdę duży plus dla Boczarskiej, świetnie zagrała.
Jak to w polskich filmach bywa, dużo scen których sensu nie bardzo widać. Nie nudziłem sie na filmie ale też niespecjanie długo będę go pamiętał.

Brat_Dextera

Wniosek. Jest wiele innych filmów, które zasługują bardziej na naszą uwagę niż ten obraz

ajron1960

Biorąc pod uwagę repertuar ostatnich lat jakim polski film zasypywal Nas typu "Ciacho" "Nie kłam kochanie" czy inne durne bzdety TO wg mnie jest film godny uwagi i pomijając sex w końcu można z kina wyjść z refleksja a nie z poczuciem straty 25zl. Oczywiście to moja uwaga i moje zdanie o gustach się nie dyskutuje.

ocenił(a) film na 9
Kajaga

Ale nawet seks nie był tu niesmaczny, jak w wielu polskich filmach. Momentami zabawny, momentami romantyczny. Przede wszystkich film jest o powstaniu książki o seksie, z opisanymi i wyrysowanymi pozycjami, więc jak najbardziej te sceny się dobrze wpasowały.

Mnie bardziej zastanawiało jak wygodnie córka znika, gdy przeszkadza matce... Dopiero po przeczytaniu wywiadu z córką dowiedziałam się, że matka ją zwyczajnie oddawała - najpierw do babci, potem do chrzestnej, potem mała zachorowała, długo była w szpitalu i 2 lata w sanatorium, gdzie matka ją tylko raz odwiedziła... I nie wiem, czy to błąd w scenariuszu, umknęło twórcom, że robi się luka i niewiadoma, czy celowe zagranie - znikanie dziecka bez wyjaśnienia miało pokazać jak mało się liczyło dla matki w porównaniu do jej kariery i kochanków (których w filmie właściwie też nie ma - ledwo jednego pokazano). Szkoda też, że zabrakło rozmów z córką o seksie od przedszkola, napomknięcia, że obie miały Aspergera, więc późno się chociażby czytać nauczyły...
Film mógłby być lepszy, ale nawet pomijając te braki jest świetny (wielkie brawa za scenariusz - dialogi równie dobre jak w Bogach) i naprawdę warto się wybrać do kina. A w studyjnym za 25 zł to można mieć do biletu jeszcze kawkę;-)

ocenił(a) film na 9
Safo

Także zastanawiałam się nad znikaniem tej córki. Wzruszyła mnie scena z ucieczki syna od rodzonej matki, do Michaliny... :/
Boczarska naprawdę rewelacyjnie zagrała! Lubos - brzydal ;) taaakże mi podszedł, ma ten aktor to coś w sobie.
Adamczyk jak dla mnie wypadł niesmacznie.

ocenił(a) film na 9
sylwianowak

Rzeczywiście, smutna to była scena jak chłopiec wrócił. Musiało mu być naprawdę źle skoro wrócił do kobiety, która zaraz po odejściu męża i eksprzyjaciółki oddała dzieci najpierw swojej matce, potem matce chrzestnej od córki. Biedne. W ogóle szok, że córka wyrosła na tak mądrą kobietę (jak widać z wywiadu).

Boczarska zdecydowanie rola życia. Lubos - jak to mówią, wystarczy, że facet jest trochę ładniejszy od małpy/diabła;-) Co do Adamczyka, wydaje mi się, że dobrze zagrał zimnego skur.. i egoistę - w każdym bądź razie wzbudził moją niechęć, a w tym filmie chyba o to chodziło.

Safo

Można prosić o jakiś link/źródło wywiadu z córką Wisłockiej?

ocenił(a) film na 9
elica_oo

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,16270351,Sztuka_kochania__czy li_trojkat_z_dwojka___rozmowa.html?disableRedirects=true

Ja ten czytałam. Ale jak w gugle wpiszesz "Wisłocka córka wywiad", to więcej się pojawia.

ocenił(a) film na 7
Safo

Bardzo celne spostrzeżenia , a film naprawdę fajny .

ocenił(a) film na 8
Safo

Szczerze mówiąc nie zwróciłem na to aż takiej uwagi. Może dlatego, że też czytałem wywiad z jej córką i wiedziałem, jak się sprawy miały. Nie mam też pretensji do twórców, bo to jest tylko film. Ich zadaniem było pokazać kilkadziesiąt lat z życia jednej osoby w ciągu ok, 2 godzin. W ten sposób nie da się uwypuklić wszystkich wątków. Coś musieli opuścić. A że to był film o jej walce z systemem o publikację książki, to do minimum skrócili wątek z relacjami rodzinnymi.

ocenił(a) film na 9
kinomanpl

Wiadomo, że film o walce o publikację książki, ale to też pokazuje zdolności twórców, jak sobie radzą z ogromem informacji etc. Faktem jest, że córka znikała, gdy im to odpowiadało. A wystarczyło przecież w rozmowie napomknąć - że jest u matki czy w sanatorium, cokolwiek. Ty akurat wcześniej czytałeś wywiad, więc nic cię nie dziwiło, ale film powinien być dla wszystkich, również tych, którzy nic nie wiedzą o bohaterce i nie powinien budzić pytań.
Bodajże w "Róży" była podobnie znikająca córka - podczas scen gwałtów w ogóle dematerializowała się czy stawała dla gwałcicieli niewidzialna - a przecież duża pannica, o ciele praktycznie kobiety (co dla ruskich właściwie znaczenia nie miało, bo i za małe dziewczynki się brali). Ale przez to same te sceny stawały się wręcz absurdalne.

ocenił(a) film na 7
Kajaga

Pełna zgoda, film jest dobry a teraz czekamy na bardzo dobre polskie filmy.

Kajaga

a co było złego w seksie? pomijając może scenę z Adamczykiem, który jest kompletnie aseksualny i choćby nie wiem jak się wyginał, to nie robi na mnie wrażenia, dawno nie widziałam tak dobrze zrobionych scen erotycznych, ze smakiem, bez epatowania nagością... oglądałam wywiad z reżyser, gdzie opowiada o tym, że obejrzała dziesiątki filmów, gdzie takie sceny były wplątane w fabule i za wszelką cenę chciała uniknąć taniego porno typu LOVE, który podobnie jak ona uważam za kiepskie kino klasy B. Moim zdaniem, wyszło im to bardzo ładnie. Trudno, żeby takich scen nie było, skoro to biografia ginekolog, autorki pierwszego w Polsce (i to za komuny) poradnika o seksie

ocenił(a) film na 8
Brat_Dextera

Dokładnie Dobrze powiedziane!! Fajnie sie ogląda ale nie będzie długo pamietać a są filmy na zawsze :)

ocenił(a) film na 5
Brat_Dextera

Zachwyty nad filmem kompletnie mnie zwiodły, spodziewałam się filmu chociaż ciekawie przedstawiającego tło społeczne. Niestety, klimat PRL moim zdaniem oddany nieudolnie, owszem zgadzają się rekwizyty, stroje, ale to wszystko. Oprócz Boczarskiej nie widzę w tym filmie nic szczególnego. Zwłaszcza gra aktorek. To dla mnie jakaś porażka - np. spotkania pań próbujących wesprzeć Wisłocką pokazane jak jakaś komediowa rozgrywka w tle z przerysowanym Szycem. Biografia Wisłockiej, jej pasje to naprawdę niebanalny temat a wg mnie twórcy tylko ślizgają się po różnych wątkach. Niektóre kończą, inne są tak chaotyczne, np. jej rodzicielstwo, że aż rażą. Film jako portret nietuzinkowej kobiety wypada płasko i powierzchownie. Wg mnie gdyby nie Boczarska oraz niektóre, przyznam kapitalne sceny, zastanawiałabym po co przyszłam do kina. Wydaje mi się, ze Sadowska skopała ten film, ale mając scenariusz Raka oraz tak nietuzinkową bohaterkę zagraną fantastycznie przez Boczarską , jakoś dała radę, skoro tak wielu film się podobał. Mnie, przyznam z żalem,nie.

ocenił(a) film na 8
Kuba_Fataj

mi film też się bardzo podobał. Boczarska świetnie przedstawiła postać Wisłockiej. Poza tym duże brawa za scenografie oraz charakteryzację głównej postaci :)

ocenił(a) film na 9
o_simi

Boczarska świetna. Zasłony też świetne ;)

sylwianowak

i jeszcze łysy w kajaku :p

fajfusdyngus

Najlepszy! ;)

Gaia_3

trudno zacytowac wszystko..ten dowcipny słowotok Wisłockiej :)

Kuba_Fataj

"Ja jestem rewolucją seksualną i nadchodzę!" głosi plakat propagandowy tego filmu o patologii. Właściwie slogan powinien brzmieć "Ja jestem Diabłem i nadchodzę" bo każda rewolucja, również ta perwersyjna, została sprowokowana przez ludzi którzy oddali się na służbę Szatanowi. Katolik nie może czytać nawet tej prawdziwej, klasycznej sztuki kochania ars amandi w poezjach Owidiusza, ponieważ sieje zgorszenie i zachęca do grzechu, a co dopiero oglądać film o Żydówce, która chciała zgnoić Polaków i zepsuć ich moralność.

Premizlaus_Crucis

Wszyscy zdrowi w domu?

Premizlaus_Crucis

zgadzam się z tym ,że film pokazuje wiele patologii :)

Kuba_Fataj

WARTO - potwierdzam. Klimat tamtych lat doskonale oddają gadżety, różne małe drobiazgi, a i te wszechobecne kolory i wzory, świetna muzyka... Do tego można wyłapać sporo "złotych" cytatów, których samo wspomnienie wywołuje uśmiech na twarzy.
POLECAM!

Gaia_3

Rusowicz w klimacie flower power... i zasłonki :P

ocenił(a) film na 8
Gaia_3

zgadzam się :) trzeba przyznać, że film im się udał!

ocenił(a) film na 8
Kuba_Fataj

Zgadzam się z autorem wątku. Boczarska wprost stworzona do tej roli :) a sam film jest naprawdę bardzo dobry! Jeśli ktoś miałby ochotę przeczytać więcej o tym filmie i o Skłodowskiej-Curie, która dopiero weszła do kin, to zapraszam tutaj: https://kulturalnik.wordpress.com/2017/03/05/polkinaduzymekranie/

Kuba_Fataj

Czy Michalina Wisłocka nie była jakąś krewną Zygmunta Freuda? ☺☺☺

ocenił(a) film na 3
Kuba_Fataj

Przestań trolować, konto założone typowo pod film...żenada

ocenił(a) film na 9
Kuba_Fataj

Byłam na tym filmie przez przypadek i z ogromną niechęcią rozpoczęłam seans, ale bardzo szybko się przekonałam, że to naprawdę świetny film. W życiu bym nie pomyślała, że Boczarska jest taką aktorką i że hetolitry seksu można pokazać tak, żeby nie wywołać zniesmaczenia, czy zażenowania u widza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones