swietny film; tego sie po PAzurze nie spodziewalem udalo mu sie z dobrym skutkiem przeniesc pokrecona proze Witkacego na duzy ekran gratulacje(chociaz zamiast zony moglby grac kto inny...

Zgadzam się! Nie wiem dlaczego do tej pory wszystko (no, większość) było robione pod tzw. normalnego widza, a np. pacjenci psychiatryków byli dyskryminowani. W końcu mogą obejrzeć coś dla siebie, ze swojego świata, co najbardziej do nich przemawia! Oby tylko nie skończyli jak Witkacy (chociaż na oddziałach są jeszcze przed tym jakoś chronieni, ale po wyjściu do domu już niekoniecznie)! A Pazura? Po prostu jak zwykle był sobą i nawet różne przebrania mu w tym nie przeszkodziły :D

Chlopcze, nie wiem czy jak pisalem ten komentarz byles juz na tym swiecie! haha. Brawo dla archeologa ;)