David Letterman i Barry Manilow byli kandydatami do roli Teda Strikera. Możliwość wcielenia się w postać odrzucił Fred Willard. Angaż ostatecznie otrzymał Robert Hays.
Jedna z kręcących się gazet w filmie pokazuje informację "Dziecko uwięzione w lodówce zjada własną stopę". Dzieciak na zdjęciu to Billy Koch, wnuczek producenta filmu, Howarda W. Kocha.
O rolę Murdocka zabiegał Pete Rose. Ostatecznie angaż otrzymał Kareem Abdul-Jabbar.
Christopher Lee odrzucił rolę Rumacka, którą ostatecznie zagrał Leslie Nielsen.
Wytwórnia Paramount Pictures chciała, żeby w rolę lekarza wcielił się aktor komediowy Dom DeLuise. Jednak reżyserzy filmu postawili na Lesliego Nielsena, dla którego był to pierwszy występ komediowy w karierze.
Angaż w filmie proponowano aktorom takim jak Efrem Zimbalist Jr., Jack Lord i Jack Webb.
Gdy zakonnica policzkuje kobietę z napadem histerii, słychać odgłos uderzenia, choć widać, że dłoń zakonnicy ledwo dotyka twarzy kobiety.
Gdy dwie harcerki biją się w barze, jedna z nich rzuca drugą przez ladę wprost na szafę grającą. Słychać wtedy odgłos pękającego szkła, mimo że urządzenie w ogóle nie było oszklone.
Gdy Elaine wyrzuca Teda w powietrze podczas tańca w barze, ten koziołkuje i ląduje wśród publiczności. Za chwilę wbiega z powrotem na parkiet i kontynuuje taniec. Gdy udający Teda kaskader wykonuje swoje koziołki, z prawej strony w tle widać czekającego Roberta Haysa, który za chwilę zaczyna biec na środek.
Podczas sceny początkowej, gdy przedstawiani są poszczególni pasażerowie, w tle widać małego Joeya niosącego brązową walizkę. Za chwilę Joey dopiero wysiada z samochodu wraz z rodzicami.
Gdy Elaine i Ted tarzają się po plaży, widoczna jest ryba, która znika w poszczególnych ujęciach.
Przebieg akcji wskazywał, że samolot ma wylądować w Chicago, jednak gdy Rex Kramer wchodzi na lotnisko, by pomóc Tedowi, widoczne jest to samo lotnisko, co w Los Angeles na początku filmu.
W scenie w barze, gdy Elaine zaczyna obracać Teda w powietrzu, widać przewód podtrzymujący aktora.
Gdy Ted dogania Elaine w tunelu na lotnisku, po lewej stronie ekranu widać przez chwilę członka ekipy filmowej kładącego kabel na podłodze.
Gdy samolot wbija się w terminal na początku filmu, widać, że brakuje w nim skrzydeł.
W scenie w barze, gdy jeden ze zbirów wbija nóż mężczyźnie tańczącemu z Elaine, wyraźnie widać, że aktor ma plecach specjalną powłokę, chroniącą go przed ostrzem noża.
Lotnisko, gdzie robione były zdjęcia do filmu to port lotniczy w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Film zawiera jedną dodatkową scenę.
Uwaga! Dalsza treść może zawierać spoilery.
Po napisach:
Pasażer taksówki (Howard Jarvis), porzucony na początku filmu, zapowiada groźnie, że daje kierowcy na powrót jeszcze ostatnie 20 minut.
Film kręcono od 29 lipca do 31 sierpnia 1979 roku.
Fabuła filmu w znacznym stopniu oparta jest na produkcji "Zero Hour!" z 1957 roku.
Trio Zucker-Abrahams-Zucker chciało aby filmowy samolot miał napęd śmigłowy. Spotkało się to jednak ze sprzeciwem wytwórni Paramount, która zadecydowała o użyciu nowoczesnego odrzutowca. Jednak wszelkie odgłosy maszyny, jakie możemy usłyszeć to właśnie dźwięki samolotu z napędem śmigłowym.
Automatyczny pilot "Otto" aktualnie znajduje się w prywatnej kolekcji (zapewne rekwizytów filmowych) Jerry'ego Zuckera.
Pierwotny scenariusz "Czy leci z nami pilot?" powstał już w roku 1974. Miał on być jednak tylko częścią filmu "Kino z Kentucky Fried Theater".
Film ten w 2006 roku zajął 2 miejsce w rankingu przeprowadzonym przez Channel 4, w którym głosowało ponad 22 tysiące osób na najlepszą komedię wszech czasów.
"Rex Kramer" i "Steve McCroskey" były również imionami postaci w filmie "Kino z Kentucky Fried Theater".
Bar dyskotekowy w tym filmie nosi nazwę "WZAZ". Jest to aluzja do zespołu ZAZ - Zucker-Abrahams-Zucker, scenarzystów i reżyserów tego filmu. Oprócz tego te same inicjały znajdują się na jednym z mikrofonów w scenie z reporterami w wieży kontrolnej.
Miniaturowy model samolotu, użyty w scenach lotu w powietrzu, znajduje się w muzeum w Studiach Los Colinas w Teksasie.
Film ten w 2011 roku zajął 2. miejsce w rankingu zorganizowanym przez magazyn "Time Out" na najlepszą komedię wszech czasów.
Wszystkie kwestie Johnny'ego zostały wymyślone na poczekaniu przez odtwarzającego tę postać Stephena Stuckera.