Wcześniej na stronach Filmwebu chwaliliśmy, za dystrybutorem, triumf
"Sępa" w polskich kinach, którego zobaczyło ponad 95 tysięcy osób. Okazało się jednak, że liczenie widzów wciąż trwało.
Teraz UIP podało oficjalny wynik
"Django". Na film
Quentina Tarantino wybrało się w weekend
96 339 osób, które zostawiły w kasach kin
1 916 404 zł. To wystarczyło do objęcia pierwszego miejsca.
Niewolnik Django staje twarzą w twarz z pochodzącym z Niemiec łowcą nagród dr. Kingiem Schultzem. Schultz jest właśnie na tropie niebezpiecznych braci Brittle i tylko Django może go do nich zaprowadzić. Nie poddający się konwencjom Schultz wykupuje Django, obiecując, że zwróci mu wolność tuż po schwytaniu braci Brittle – żywych lub martwych. Schultz odnajduje braci, dotrzymuje swojej obietnicy i uwalnia Django. Wspólnie z byłym niewolnikiem Schultz tropi najbardziej poszukiwanych kryminalistów. Django ma przed sobą jeden cel: odnaleźć i uratować Broomhildę, żonę, którą utracił na targu niewolników wiele lat temu. Poszukiwania Django i Schultza prowadzą ich do Calvina Candiego, właściciela "Candylandu", owianej złą sławą plantacji, na której niewolnicy szkoleni są do walk między sobą.