Dave Filoni rozszerza swoje wpływy w galaktyce. Reżyser, scenarzysta i producent od lat związany z serią "Gwiezdne wojny" został mianowany dyrektorem kreatywnym w studiu Lucasfilm. Co to oznacza dla przyszłości serii? Dave Filoni przywróci porządek w galaktyce?
Getty Images © Jeff Spicer Dave Filoni będzie teraz zaangażowany w gwiezdnowojenne projekty na najwcześniejszym etapie ich rozwoju - razem z szefową Lucasfilm
Kathleen Kennedy oraz szefową działu development
Carrie Beck.
W przeszłości często angażowano mnie w rozmaite projekty, w momencie, gdy były już mocno rozwinięte, zdradził
Filoni.
Nie mówię ludziom, co mają robić, powiedział
Filoni o swojej nowej posadzie.
Ale czuję, że pomagam im opowiedzieć najlepszą możliwą wersję historii, którą chcą opowiedzieć. Niosę pomoc galaktyce, jakbym był częścią Rady Jedi. Decyzja o awansie
Filoniego przychodzi w newralgicznym momencie studia. Chociaż seriale z uniwersum "
Gwiezdnych wojen" radzą sobie dobrze na małym ekranie - czyli platformie Disney+ -
żaden film z cyklu nie pojawił się w kinach od 2019 roku, czyli momentu premiery widowiska "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie". Od kwietnia wiemy, że
Filoni przygotowuje swój własny film ze świata "Star Wars": ma to być widowisko, które podsumuje wątki z seriali "
The Mandalorian", "
Księga Boby Fetta" i "
Ahsoka", wypełniając lukę w historii galaktyki "dawno, dawno temu", jaką jest okres między "
Powrotem Jedi" a "
Przebudzeniem Mocy".
"Gwiezdne wojny: Ahsoka" - zwiastun
Kim jest Dave Filoni?
Dave Filoni pracuje nad światem "Gwiezdnych wojen" od dwóch dekad. Zaczynał przy serialach animowanych "
Wojny klonów" i "
Rebelianci", a potem przeniósł się do produkcji aktorskich. Współtworzył "
The Mandalorian" i "
Księgę Boby Fetta" i "
Ahsokę", pod którą podpisał się już samodzielnie jako twórca.
Dosłownie setki godzin "Gwiezdnych wojen" już stworzyłem. Widzicie... nawet powiedziałem to jak Yoda, podsumował
Filoni.