Trzy dni w słońcu. Trzy dni z kobietą. Trzy dni u stóp wulkanu. Katarzyna, tłumaczka symultaniczna w średnim wieku, spędza weekend z kochankiem w Neapolu. Jest to ich... Zobacz pełny opis
nr 1nr 12016-10-10T12:25:40 https://fwcdn.pl/webv/07/68/40768/snap1.40768.4.jpg https://fwcdn.pl/video/f/47/756347/trzeba_uwazac_na_slonce__careful_with_the_sun__attenti_al_sole_rovente_wojciech_tubaja_2.vp9.720p.webm
Trzy dni w słońcu. Trzy dni z kobietą. Trzy dni u stóp wulkanu. Katarzyna, tłumaczka symultaniczna w średnim wieku, spędza weekend z kochankiem w Neapolu. Jest to ich kolejne rutynowe spotkanie. Odpocząć od codzienności, gdzie on ma żonę, a ona swoją pracę, uciec pod włoskie słońce, w bezosobowe łóżka. Tym razem jest inaczej. Coś dziwnegoTrzy dni w słońcu. Trzy dni z kobietą. Trzy dni u stóp wulkanu. Katarzyna, tłumaczka symultaniczna w średnim wieku, spędza weekend z kochankiem w Neapolu. Jest to ich kolejne rutynowe spotkanie. Odpocząć od codzienności, gdzie on ma żonę, a ona swoją pracę, uciec pod włoskie słońce, w bezosobowe łóżka. Tym razem jest inaczej. Coś dziwnego dzieje się z twarzą Katarzyny, i nie chodzi tylko o to, że opala jej połowę (czy przypadkiem?). Coś dziwnego dzieje się także z jej światem znaków i słów. Pierwszy raz (a świat języków to przecież jej świat) czuje, że czegoś nie rozumie. Brakuje jej języka w kontakcie z samą sobą. Własne pragnienia mówią do niej w obcym, trudnym do zrozumienia kodzie. Hotel, piasek, morze, włoskie słońce. Dlaczego tu się znalazła? I właśnie teraz? Pod Wezuwiuszem z jego energią zniszczenia. Dlaczego wszyscy pytają o to, jak się czuje? Kim jest japońska turystka, która w tajemniczy sposób ciągle pojawia się obok? Film "Trzeba uważać na słońce" to psychologiczne studium stanu pomiędzy scalającym racjonalizmem i niepewną emocjonalnością.