Ranger (Michael Biehn) i jego szesnastoletni siostrzeniec(Shane Meier) walczą o uratowanie srebrengo wilka z rąk Johna Rockwella (Roy Scheider), który chce go zabić.
Od razu zaznaczam, że nie mam napisów, oglądałam po angielsku. Nie mam problemu
większego, w sumie 90-kilka % filmu zrozumiałam bez problemu.
Przyjemnie się oglądało, nie był nużący, nie przysnęłam na nim -dobry znak.
Zdecydowanie polecam miłośnikom wilków, na pewno się spodoba ;3.
Dla tych, którzy nie dadzą...