Na moją niską ocenę filmu rzutuje zapewne wiek. Gdybym miał 7-8 lat i żył w realiach PRL-u, gdzie ustrój rozpieszczał nas najpierw jednym, jedynym kanałem telewizji, do którego w końcu dołączył drugi – odebrał bym film entuzjastycznie. Pamiętam, że wówczas, po „odrobieniu lekcji” i rozegraniu obowiązkowego meczu z...